Dawno nie było zdjęć... Dziś nie za dużo, bo jeszcze mój wewnętrzny fotograf, który zapadł w zimowy sen, się nie obudził, ale chciałam zrobić coś z nowymi-starymi nabytkami w moim domu. A przy okazji chwalę się kakaową babeczką z białymi "Michałkami" w środku (przepis trochę zmodyfikowałam i ze względów czysto praktycznych odpuściłam sobie robienie kremu, który na pewno musi być pyszny). Oj, jak dawno nic nie piekłam... :)
Piękne jest to zdjęcie z maszyną do pisania :D Takie głębokie. Herbatka!!!:D
OdpowiedzUsuńto zdjęcie z napisem "pamiątki" na maszynie.. mega!
OdpowiedzUsuńAle babeczka, chce! :D