7/19/2012

paint it!

Kolejna sesyja z K. Tym razem uwaliłyśmy się farbą. Cóż... ja jako fotograf amateur minimalnie.

Przemalowywanie kwiatków.

7/16/2012

while your lips are still red.

Po dwóch tygodniach "sanatorium" z moją drogą K. udało się zmajstrować trochę nowych zdjęć. Czas na mały wysyp. Zapraszam na część pierwszą, którą jest poplątaniem Wenecji z jakimś pseudo wampiryzmem. A wszystko na tle niezawodnego, oklepanego do bólu ogrodu.