10/28/2012

foggy morning.

Fajnie było trochę zmarznąć i przemoczyć buty, żeby potem móc cieszyć się takimi zdjęciami. Bo ujęcie z psem udającym wilka to chyba moje zdjęcie roku.
Haha, dziś za oknem króluje śniegowa biel i wcale mi się to nie  podoba. Oby tylko na chwilę.

10/20/2012

walk with me.

Taką jesień mogę lubić - piękna pogoda, ok. 20°C na zewnątrz, a do tego wolna chwilka i można wybrać się na przyjemny spacer z psem. Pupilka nie była zachwycona, że wzięłam aparat i zatrzymywałyśmy się co parę kroków, bo musiałam zrobić zdjęcie ;)

 To nie wszystko, część druga niebawem.

10/09/2012

in the zoo.

Nie będę się rozpisywać, bo "koń jaki jest, każdy widzi" ;) Chorzowskie zoo wywołuje u mnie miłe skojarzenia z dzieciństwem...