is it spring already?

Miało być coś związanego z Wielkanocą, ale wyszło co innego, jakiś taki mały design. Nogi totalnie zwaliłam, więc je okrutnie obcięłam B-) Zajęłam się pierdołą, zamiast pracować nad większym zaczętym projektem, cała ja!..

Przy okazji Wesołego Alleluja!

ładna mi wiosna.

...chociaż sopelki ładne się porobiły, ale to nie przekonuje mnie nic a nic, że zima u progu kwietnia jest fajna.

cut here.

Potrzeba zrobienia wiosennych porządków na własnej głowie podsunęła mi przy okazji pomysł na rysunek. Jak to miło, kiedy byle pierdoły dostarczają inspiracji!

 

A porządki już poczynione i od razu na głowie lżej :)

deszczowa dzieweczka.

Szybciutki rysunek z okazji paskudnej pogody... Jakąś taką miałam wizję tych włosów, jak szłam sobie w deszczu do domu po tym, jak zjawiłam się z rana na uczelni i dowiedziałam się, że nie będzie zajęć :I

the tooth fairy.

Udany wieczór = o wiele za dużo czekoladowego ciasta na kolację + rysowanie przy dobrej muzyce.
Rysunek postanowiłam zrobić po obejrzeniu filmu "Strażnicy Marzeń". Każdy bohater tej animacji urzekł mnie na swój sposób, ale to Zębowa Wróżka najbardziej przypadła mi do gustu, jeśli chodzi o design postaci. Po prostu nie mogłam się jej oprzeć! A film gorąco polecam :)

zimo precz!

Jak zaczęłam ten drobny rysunek, to było bardziej zimowo, ale podejrzewam, że jeszcze będą jakieś opady śniegu (przecież czekamy na białe święta!). Także zimo precz! Czekamy, a przynajmniej ja, na cieplutką, zieloną wiosnę.

Ta sama pani co ostatnio, chyba polubiłam jej buźkę ;)