Dzięki prawie zakończonej sesji już mogę nieco zluzować i z tej okazji wypróbowałam nowy przepis na babeczki - bananowe z białą czekoladą. Smakowite :) Oraz troszkę zimy w wydaniu ogródkowym (oraz kocykowym!), chociaż teraz zimowo nie jest, jeśli chodzi o temperaturę.
1/30/2013
1/28/2013
speedpaint.
Dobrze, że styczeń się kończy, bo wraz z nim szaleństwo na studiach i będzie można trochę podładować akumulatory i wyluzować.
Na dziś tzw. speedpainting, który nie był wykonany tak szybko, jak powinien być, ale jeszcze nie mam wprawy w takich rzeczach :P Wykorzystałam scenę z filmu "Dziewczyna w czerwonej pelerynie", który był taki sobie, aczkolwiek parę ładnych widoczków się znalazło i mnie trochę natchnęły do rozruszania ręki. Po kliknięciu oryginalny rozmiar :)
1/02/2013
let's start all over again.
Drobne wspomnienie Świąt i Sylwestra, choć jeśli chodzi o to drugie, to nie mam co wspominać, bo choroba zatrzymała mnie pod kołderką. A Święta też nie były jakieś szczególne, całkiem sympatyczne, ale trzeba się chyba pogodzić, że to już nie to, co kiedyś...
Smutno, bo ciacha już prawie się skończyły.
I trochę fajerwerków, nie są to udane zdjęcia, choć w swojej dziwaczności i właśnie w tym nieudaniu mi się nawet podobają :)
Na ten 2013 rok życzę wszystkim (a w szczególności sobie :P) wytrwałości w realizacji planów dużych i małych, siły, pozytywnej energii i dużo dobrego humoru!
Ależ czas leci... Nibygaleria ma 2 latka. Było już parę kryzysów i zamiarów kasacji, ale trwam dzielnie, bo jednak mnie to do czegoś motywuje :)
Smutno, bo ciacha już prawie się skończyły.
I trochę fajerwerków, nie są to udane zdjęcia, choć w swojej dziwaczności i właśnie w tym nieudaniu mi się nawet podobają :)
Na ten 2013 rok życzę wszystkim (a w szczególności sobie :P) wytrwałości w realizacji planów dużych i małych, siły, pozytywnej energii i dużo dobrego humoru!
Ależ czas leci... Nibygaleria ma 2 latka. Było już parę kryzysów i zamiarów kasacji, ale trwam dzielnie, bo jednak mnie to do czegoś motywuje :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)