Ciężko mi zdecydować, które zdjęcia z Doliny Kościeliskiej tu wrzucić. Na pierwszy rzut poszły ujęcia Smreczyńskiego Stawu (i w drodze do niego), chyba mojego ulubionego miejsca w całej Dolinie. 5 lat temu urzekł mnie jego widok i przy okazji drugiej wizyty w Kościelisku nie mogłam tam nie wrócić (zwłaszcza, że aparat był lepszy). No właśnie, aparat lepszy, ale pogoda niestety nie - góry były częściowo przysłonięte przez chmury. Ale i tak warto było znowu tam być :)
Ostatnie zdjęcie jest sprzed 5 lat, zresztą różnica jest ;) Tutaj przynajmniej widać Tatry w pełnej krasie.
zdjęcie z odbitymi drzewami w stawie wymiata - uwielbiam takie widoki :)
OdpowiedzUsuńA zdjęcia piękne, piękne ;)
P.S. Taaak, ty jadłaś ze śliwkami ;)