To się nazywa dobrze wykorzystane wolne od studiów ;D
Coś troszkę innego, niż zwykle. Moja wymyślona postać zainspirowana serialem Legenda Korry. Znalazłam sobie kolejny przerywnik od większego projektu... Mam nadzieję, że już wkrótce coś tu będę mogła pokazać, ale na razie wszystko jest w powijakach ;)
powijaki też są faaajne;)
OdpowiedzUsuńA wiesz, z czym ona mi się kojarzy? Z piosenką "Girl on fire", nie wiem czemu..;D