9/30/2014

korra.

Ostatni sezon ( D: ) mojego ukochanego serialu animowanego tuż-tuż, stąd mały fanarcik z główną bohaterką, która przeszła podobną włosową metamorfozę jak ja :D


9/26/2014

hello autumn.

Szybki jesienny rysunek. No i najarałam się na czapkę z uszami...


Jako, że zostałam wyzwana do zabawy, oto 3 cechy zewnętrzne, które lubię w sobie najbardziej:
Oczy - za oryginalny kolor, którego nie potrafiłam określić w dowodzie osobistym ;D
Nos - uwielbiam mocne profile, więc jak bym miała nie lubić własnego nosa?
Dłonie - małe, ale zgrabne, jednak najbardziej kocham w nich to, że dzięki nim mogę tworzyć!

9/24/2014

in the zoo - sequel.

Jeszcze odgrzebuję zdjęcia z Warszawy. Uwielbiam chodzić do zoo, więc i to w stolicy trzeba było odwiedzić :) Ostatnie zdjęcie to takie zdjęcie życia. Tukan wczuł się w rolę modela. Nawet szyba mi za bardzo nie przeszkodziła ;)














9/21/2014

go poland!

W oczekiwaniu na finał siatkarskich Mistrzostw Świata, zasiadłam przed komputerem i coś stworzyłam. W górę serca, Polska wygra mecz!


9/14/2014

trucizna.

Co do efektu końcowego mam mieszane uczucia, ale ostatecznie - może być P: Ofc praca do mojego tematycznego wyzwania.


9/09/2014

łazienki.

Zapomniałam, że mam jeszcze trochę zdjęć z Warszawy... Tak więc łapcie Łazienki Królewskie, które mnie oczarowały :)












9/04/2014

dzisiaj.


Gdyby ten temat przypadł na inny dzień, kto wie, jaki rysunek by powstał. Jednak to miało być dzisiaj, a tamto było smętnym, szarym, iście jesiennym dniem, idealnym na lekką melancholię i kubek zielonej herbaty.