9/25/2011

god help the outcasts.

Aparat leży porzucony. Więc dziś niefoto. Trochę już nieświeże, ale może być. Mój wyraz miłości do Disneya. Dwie cudowne panny z filmów "Atlantyda: Zaginiony Ląd" i "Dzwonnik z Notre Dame".





9/11/2011

rotten apple.


Nie miałam co wstawiać. Dziś na siłę, żeby w końcu zlikwidować ten wakacyjny klimat. Może niepotrzebnie, w teorii lato jeszcze chwilę będzie trwało...? Trochę jesieni już zagościło w ogrodzie, więc będzie ogród, bo zawsze sprawdza się, gdy brak nowych zdjęć. Nie mam weny na fotografowanie, a miałam jeszcze zrobić parę rzeczy.